Aleksander Orlikowski
Data urodzenia: 18 października 2003
Klub: MKT Łódź
Trenerzy: Piotr Żurawiecki (tenis) i Tomasz Ścibor (przygotowanie fizyczne)
OSIĄGNIĘCIA:
Mistrzostwa Polski
Singiel
2019 złoty medal do lat 16
2021 srebrny do lat 18
Debel
2020 srebrny medal do lat 18
2021 złoty do lat 18
Mikst
2021 złoty do lat 18
Halowe mistrzostwa Polski
Debel
2019 złoty medal do lat 16
Turnieje międzynarodowe
Do lat 12
debel
2015 Tennis Europe Regensburg, Niemcy zwycięstwo
Do lat 14
debel
2016 Tennis Europe Wrocław, Polska finał
2016 Tennis Europe Farum, Dania finał
Do lat 16
singiel
2018 Tennis Europe Mariańskie Łaźnie, Czechy finał
debel
2018 Tennis Europe Mariańskie Łaźnie, Czechy zwycięstwo
Do lat 18
singiel
2020 ITF Bytom, Polska finał
debel
2020 ITF Bytom, Polska zwycięstwo
2021 Mistrzostwa Europy, Klosters brązowy medal
Grał dziadek, grał tata, to i Olek gra. Początkowo, jak w większości takich historii, była to tylko zabawa z rakietą i piłką. Dopiero jako 12-latek – może ciut wcześniej albo trochę później – Olek uświadomił sobie, że z tenisem wiąże się nie tylko przyjemność, ale też wynikają z niego pierwsze poważne obowiązki, do których należy zaliczyć przede wszystkim codzienne treningi.
Olek ma młodszego, 11-letniego brata. – Janek niestety nie gra. A może „stety”? – zastanawia się ten starszy, bo już poznał nie tylko blaski, ale i cienie wyczynowego uprawiania sportu.
Wie również, że w pewnym momencie pojawiają się oczekiwania. Zwłaszcza te wobec samego siebie nie są łatwe. Prawie po każdym treningu i na pewno przed każdym turniejem Olek chce dobrze „sprzedać” formę, nad którą tak ciężko pracował. Na wymierne nagrody – rankingowe i finansowe – jeszcze przyjdzie czas. Na razie wystarcza świadomość, że jest coraz lepszym tenisistą.
Jak dobrym będzie? Jak dobrym chciałby być? – Nie wiem, czy będę pierwszy, dziesiąty, setny czy w ogóle nie wejdę do setki. Wiem, że ze wszystkich Wielkich Szlemów najbardziej chciałbym wygrać US Open.
Chciałby także zmierzyć się kiedyś z Andriejem Rublowem. Olek uważa, że jego ofensywny styl gry przypomina tenis w wydaniu Rosjanina. Oczywiście poziom jeszcze nie ten, ale podobieństwo da się zauważyć.