Międzynarodowy Turniej Juniorów o Puchar Śląska Olek i Weronika bliżej Wielkiego Szlema

Świat mógł się zapatrzyć na US Open, bo stęsknił się za tenisem w wydaniu wielkoszlemowym. Kto patrzył uważnie, ten zapewne dostrzegł, że w Nowym Jorku zabrakło juniorów. Ot, jeden z warunków, które musieli spełnić organizatorzy, aby turniej mógł dojść do skutku.

Ci, którzy w tym dziwnym sezonie na US Open jeszcze się nie wybierali, ale bardzo chcieliby pojechać za rok, nie marnowali czasu. Wizę do Stanów może dostać każdy, ale punkty rankingowe trzeba uzbierać samodzielnie. Podczas Międzynarodowego Turnieju Juniorów o Puchar Śląska Aleksander Orlikowski i Weronika Ewald bardzo się przybliżyli do realizacji jednego ze swych sportowych marzeń.

Olek otarł się o wynik idealny, jakim byłoby zwycięstwo i w singlu, i w deblu. W finale gry pojedynczej uległ 4:6, 2:6 Wiaczesławowi Bielinskiemu. Ukrainiec był najbardziej zapracowanym uczestnikiem zawodów, ponieważ musiał zacząć od eliminacji. Połączenie sił mistrza i wicemistrza gry pojedynczej nie zawsze gwarantuje sukces w grze podwójnej, jednak tym razem dało. Orlikowski i Bielinski zdobyli tytuł tracąc zaledwie seta.

Bardzo konsekwentnie swoje plany realizuje Weronika Ewald. Ma zaledwie 14 lat, a już z powodzeniem rywalizuje w kategorii juniorek. W Bytomiu, choć nierozstawiona, przebiła się aż do finału. Wprawdzie przegrała 3:6, 4:6 z Nicole Rivkin, Niemką starszą o prawie rok, ale znów zrobiła wielki krok w stronę debiutu w Wielkim Szlemie. Bardzo by chciała osiągnąć ten cel już w najbliższym sezonie.

Partnerzy:

Strona wykorzystuje pliki Cookies. Korzystając z niej bez zmiany ustawień swojej przeglądarki akceptujesz Politykę Prywatności tej strony. Przejdź do polityki prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close